wtorek, 11 sierpnia 2015

Przysłowiowy TAG książkowy/ autorski Animal Book TAG.

 Witajcie! Przychodzę dziś z drugim już na blogu TAGiem, a nominację otrzymałam, ponownie, od Truskawkowy Blog Książkowy, za co przeogromnie dziękuję ♥
Jest to "Przysłowiowy TAG książkowy". Zapraszam do posta :)


 1. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, czyli książka jednotomowa, której kontynuację chętnie bym przeczytała.

- Rzadko czytam powieści jednotomowe, a większość książek fantastycznych teraz to trylogie.. Ale, jako, że nie pojawiła się jeszcze druga część "Czerwonej Królowej" wybieram właśnie to. :D [niestety, książka ta jeszcze przede mną, biorę udział w book tourze Oli G. do którego was również zapraszam - link znajdziecie na bocznym pasku.]




2. Co za dużo, to niezdrowo, czyli kontynuacja, która była gorsza od pierwszej części. 

- Kontynuacja gorsza od pierwszej części.. hmmm. Według mnie tom pierwszy "Domu Tajemnic" był lepszy od drugiego. Bardzo lubiłam ten pierwszy, a do drugiego coś nie mogłam się przekonać.



3. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, czyli powieść, którą mogłabym czytać wielokrotnie.
 
- "Pretty Little Liars: Kłamczuchy". Mogę tę serię i książkę czytać w kółko, i w kółko, i w kółko a i tak cały czas jestem zaskoczona <3

4. Stary, ale jary, czyli ulubiona książka z dzieciństwa.

- Książki, które dostałam od siostry [wspominałam już o tym] - seria o Johny'm Dixonie. Uwielbiałam to, choć jestem strasznym strachajłem a te książki czytałam głównie po nocach.. na strychu ;D


5. Nie taki diabeł straszny, jak go malują, czyli książka, która mnie mile zaskoczyła. 

- Według mnie hejt na "Zmierzch" jest przesadzony. Ok, to nie jest mistrzostwo, ale była to jedna z pierwszych wówczas serii o wampirach i trójkąty nie były wówczas tak powszechne jak dziś. Uwielbiałam w dzieciństwie tą serię i naprawdę nie lubię, gdy ktoś nie szanuje pracy Stephenie Meyer. "Intruz" mnie trochę wynudził, ale był na mój gust książką w porządku, a "Drugie życie Bree Tanner" wspominam bardzo miło.

6. Nie chwal dnia przed zachodem słońca, czyli książka, która rozczarowała mnie swoim zakończeniem. 

- Wspomniany wcześniej "Dom Tajemnic". Autor zastosował "chwyt" na zaciekawienie i wyczekiwanie dalszych części, co mnie osobiście zirytowało. Poza tym, wszystko jakoś za spokojnie się ułożyło. Nie byłam zadowolona też z zakończenia "Książę Mgły" Carlosa Ruiz Zafóna, bo pomimo że bardzo lubię tę książkę, to ostateczne starcie z tytułowym Księciem było mało efektowne. Oprócz tego, co się stało z Alicją i Rolandem - ale nie spoileruję. c;

7. Wyśpisz się po śmierci, czyli książka, przy której mogłabym zarwać nockę.
 
- Przy której mogłabym? Oh, mogłabym zarwać noc przy Pretty Little Liars, albo książkowej wersji Doctora Who, na którą poluję! :) Myślę też, że ciekawie byłoby czytać "Marę Dyer" nocą, choć mogłoby być nieco przerażająco. :D


8. Mowa jest srebrem, a milczenie złotem, czyli książka z najlepszymi dialogami.
 
- Dopiero zaczęłam czytać "Dary Anioła" i jeszcze muszę brnąć przez "Krainę zwaną Tutaj" ale mam nadzieję, że się nie zawiodę na humorze tej książki! :)

9. Raz na wozie, raz pod wozem, czyli książka, która miała niesamowicie dużo zwrotów akcji.
 
- Nie byłabym sobą, gdybym, tak jak Patty, nie wspomniała o "Igrzyskach Śmierci". Kocham tą serię i pełno tam przeróżnych zwrotów akcji. W "Pretty Little Liars" też cały czas jestem praktycznie obsypywana tajemnicami itp. więc w sumie to też mogę zaliczyć! :D
 
 
 10. Pierwsze koty za płoty, czyli książka, przez której początek nie mogłam przebrnąć.
 
- "Ukojenie" było bardzo nudne na początku. Przez "Intruza" też nie było łatwo. :D Mało jest takich książek, które wciągnęły mnie absolutnie od pierwszego zdania. ;)

11. Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, czyli książka, którą zna prawie każdy.
 
- Kto nie słyszał chociaż raz o "Zmierzchu", "Harry'm Potterze" lub "Igrzyskach Śmierci"? :) Do tego myślę, że "Niezgodna" też jest raczej popularną książką, a ja nadal jej nie przeczytałam! :(
 
 
12. Od przybytku głowa nie boli, czyli ulubiona powieść licząca sobie ponad czterysta stron.
 
- Ulubiona? Oj, z ulubioną to nie wiem, ale mam przed sobą "Córkę Laguny" i liczę, że mnie nie zawiedzie. :D


13. Wszystko dobre, co się szybko kończy, czyli ulubiona książka licząca mniej niż dwieście stron.
 
- Wow, mniej niż dwieście.. Rzadko czytam takie krótkie powieści :) Pozostawię to pytanie bez odpowiedzi, wybaczcie.

14. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, czyli autor, którego przeczytałam więcej niż jedną książkę/serię i każda z nich mi się podobała.
 
 - Nikogo pewnie nie zdziwi, że dam tu Sarę Shepard, autorkę PLL, prawda? ;) Oprócz tego pani Agatha Christie z swoim niezawodnym mousier Poirotem i wkrótce mam zamiar zacząć czytać "Percy'ego Jacksona". 

15. Darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda, czyli bohater, który czuje się wyobcowany w sytuacji, w jakiej się znalazł.
 
- Nie mogę nie wspomnieć tu o Isabel Culpeper z "Ukojenia" - jako jedyna nie była wilkołakiem spośród przyjaciół, a do tego jej ojciec zarządził polowanie na wilki, w tym Grace, Sam i Cole'a, a ona nie mogła nic z tym zrobić. Nie było to pewnie komfortowe położenie dla niej, nie sądzicie?

16. Co cię nie zabije, to cię wzmocni, czyli książka, której bohater z biegiem czasu dorośleje.
 
- Myślę, że w "Pałacu Północy" Zafóna Ben i jego przyjaciele się zmienili. Nie są już tymi pogodnymi, rozbrykanymi szesnastolatkami, ale poważnymi dorosłymi osobami, które mimo, że wiodą na pozór normalne życie, nadal przeżywają wielką traumę związaną z tamtym czasem, co wynika z pożegnalnego listu Iana.
 Jaki to był długi TAG! :D Bardzo dziękuję za nominację, a teraz zapraszam na mój autorski
TAG - mam nadzieję, że takiego nie ma :) Do powyższego nie nominuję nikogo, ale bardzo za niego dziękuję! ♥
 
                                     ANIMAL BOOK TAG by Wyspa Książek
 
  Pies - twoja zaufana książka, do której często wracasz.
 
- W moim przypadku takimi książkami jest seria "Harry Potter", co pewnie nikogo nie zdziwi. Oprócz tego często wracałam do "Zmierzchu" [całej sagi] oraz "12 spraw Herkulesa", bo to moja pierwsza książka od Christie i właśnie tam zetknęłam się z moim ulubionym Poirotem :D Mam wiele książek, do których lubię wracać. ;)

Kot - książka, której bohater/ka chodzi własnymi ścieżkami i nie ma stałego towarzysza.
 
- Pierwszą książką, którą przyszła mi na myśl jest "Wiedźmin". Później niby pojawił się Jaskier, no ale Gerald i tak chodził własnymi ścieżkami i kojarzy mi się właśnie z kotem. Chociaż tak na marginesie powiem, że obecnie nie znoszę tej serii. :)

Żyrafa - książka, która dłużyła Ci się niemiłosiernie i którą chciałeś jak najszybciej skończyć.
 
- Było kilka takich książek.. ale teraz czytam "Kraina zwana Tutaj" Cecelii Ahern i strasznie mi się dłuży, akcja bardzo powoli się rozwija a ja nie mogę się przemóc. Ale może to też za sprawą "Darów Anioła" na półce i Jace'a na okładce? :D 

Słoń - książka, którą przeczytałeś i która ma ponad 500 stron.
 
- Ostatnio taką książką było "Ukojenie", którego recenzję znajdziecie na blogu.

Mysz - najkrótsza książka, którą przeczytałeś.
 
- Oprócz bajek w dzieciństwie i tym podobnych, to.. hmm. Jedyną, która przychodzi mi na myśl jest "Cztery łzy" Ewy Nowak, którą czytałam w ramach konkursu szkolnego. Szczerze nienawidzę tej książki.

Smok - twoja ulubiona książka, gdzie pojawiły się istoty fantastyczne.
 
- Jako, że czytam głównie fantastykę i ją absolutnie kocham, nie mam pojęcia, co wybrać. Ale chyba światem dosłownie przepełnionym magią jest świat przedstawiony w "Harry'm Potterze". Do tego seria "Władcy Pierścienia" i "Hobbit". Tam chyba najwięcej tych istot fantastycznych, chociaż wiele serii jeszcze przede mną ;)

Jamnik - najdłuższa seria książek jaką przeczytałeś. [lub zacząłeś i nie skończyłeś]
 
- Najdłuższa i jednocześnie najukochańsza i najlepsiejsza to "Pretty Little Liars" <3 Mam totalnego fioła na punkcie PLL :D #LittleLiarsFandom

Koń - książka, dzięki której poczułeś się wolny [inaczej - taka, która dała Ci na coś nadzieję].
 
- Książką, która kojarzy mi się z nadzieją jest 'Skazani na Shawshank' Stephena Kinga. Jakoś tak. Oprócz  tego "Podróż niesentymentalna" Very Cowie - obie książki według mnie nie były zbyt dobre, ale w drugiej ukazano jak bardzo trzeba walczyć o marzenia, ale kiedy już się uda, to nadal trzeba o to walczyć itp.

Osioł - książka, którą bardzo miałeś ochotę zostawić, ale ją doczytałeś a zakończenie Ci się podobało.
 
- Nie przychodzi mi nic na myśl.. częściej było tak, że to początek mi się nie podobał, a zakończenie było.. no cóż, słabe. Chociaż może "W pustyni i w puszczy", na które miałam dosłownie dwa dni, i to szkolne i zabiegane.  Zakończenie mi się podobało, bo było zakończeniem. :D Podobało mi się też zakończenie "Drugie życie Bree Tanner", mimo, że początek mnie nużył.

Tchórzofretka - książka, której bohater/ka był/a strasznie tchórzliwa i niezdecydowana.
 
- O rany, strasznie dużo takich ostatnio. Ale chyba Bella najbardziej mi świta - jak dla mnie nie była odważna i mnie denerwowała. 

Lew - książka z bohaterką/em nieustraszonym i odważnym.
 
- "Igrzyska Śmierci". Katniss, Peeta <3 Odważni, cudowni, najlepsi. Mogłabym się tu długo rozwodzić, ale skończyłoby się to ślinotokiem i nadmiernym myśleniem o Peecie :D 

Owca - książka, której bohaterka/bohater wzbudzili u ciebie współczucie.
 
- Hazel Grace z 'Gwiazd naszych wina'. Spoiler, uwaga! Kiedy dowiedziałam się o śmierci Augustusa to moją pierwsżą myślą było "czemu on?! to ona miała..". No ale później się zreflektowałam, haha. :D Biedna Haz. Spoilera koniec.

Kret - książka, po którą sięgnąłeś w ciemno, nie znając fabuły ani autora.
 
- "Moje życie na ekranie" Kimberly Greene i "Scarlett" Barbary Balvadi
.
Wilk - książka przepełniona tajemniczością i grozą, ale też pięknem.
 
- Tajemnice, groza, piękno - Pretty Little Liars oczywiście! <3 Naprawdę całym serduszkiem kocham tę serię. ;) 

Nietoperz - książka, przez którą zarwałeś noc.
 
- "Intruz" Stephenie Meyer. "W pustyni i w puszczy" - bo w dzień nie było mnie w domu. :P

Diabeł tasmański - książka, która strasznie cię irytowała i miałaś ochotę rzucić nią o ścianę.
 
- "Cztery łzy". Nienawidzę tej książki. :P Oprócz tego przedostatnia i ostatnia część "Wiedźmina" - ale obiecałam sobie, że dokończę. ;D


      Nominuję:

Każdego komentującego i obserwującego mnie! :)

Komentujesz? Jesteś nominowany!

Obserwujesz? Jesteś nominowany!      


Pozdrawiam i dziękuję wam bardzo za tyle komentarzy pod poprzednim postem :)
Przepraszam, że w poście nie ma obrazków, ale nie jestem na swoim komputerze i ten bardzo się zacina, więc ciężko byłoby mi odpowiednio sformatować tekst :)

37 komentarzy:

  1. Nie wiem ,czy uda mi się go zrobić gdyż nie mam zbyt dużo czasu jednak bardzo dziękuję za nominację :D I koniecznie przeczytaj DA!!!! Ja się za niedługo zabiorę za 2 część :* <3
    Magic Rose

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo wszystko mam nadzieję, że go zrobisz :D
      Muszę dokończyć tą nieszczęsną "Krainę" ale Dary już na mnie czekają <333

      Usuń
  2. Heh, dzięki za nominację xD I dzięki, że odpowiedziałaś na moją nominację xD I czuj się nominowana do TAGu Albo Albo! (który jest na moim blogu btw)
    Po pierwsze: błagam, nie spamić mi tam na blogu, bo to naprawdę niefajnie wygląda :D komentować nie o Peecie, tylko o temacie posta :D plis :D mam nadzieję, że da się zrobić, nie chcę ciebie obrazić, ani nic, tylko upominam xd
    Fajny TAG wymyśliłaś, naprawdę :) Chociaż "Gwiazd naszych wina" wciąż przede mną, oglądałam film i strasznie mi się spodobał, dlatego nie mogę się doczekać, czy styl pisania pana Zielonego mi się spodoba ^^
    Ten tag jest zły. Peety ni ma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więcej TAG-ów niż recenzji haha:) Oczywiście dzięęęęęęęęękuuuuuję znowu <3 :D
      No dooobra c: xd
      No ale Peeta no :c <3 xd
      Nie no, ok, też bym się wkurzyła jakby mi ktoś spamił o Gale'u xD
      Dziękuję, ale ni ma Pity, co to za TAG :< xd
      Ja osobiście lubię Greena i mam zamiar zamówić sobie w grudniu "W śnieżną noc" <3 Ta okładka ♥

      Usuń
  3. Bardzo fajny TAG wymyśliłaś :)
    Akurat tak się składa, że obserwuję Twojego bloga, więc na pewno odpowiem na nominację :)
    Pozdrawiam! :D
    Otwarta księga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję ;)
      Bardzo się cieszę, koniecznie napisz, jak już wstawisz na bloga! :)

      Nie, niestety nie czytałam jeszcze żadnej książki autorstwa Coleen Hoover.:) W jakim celu pytasz? ^^
      Pozdrawiam również :)

      Usuń
  4. Ja również uwielbiam PLL, ale bardziej z uwagi na serial bo z książek przeczytałam tylko 2 części :)
    Mi Intruz na początku też się dluzyl ale potem wciagnelam się na maxa xd
    No i oczywiście muszę w końcu przeczytać IS bo czekają na mojej półce już dlugiiiii czas.
    Twój autorski TAG bardzo mi się spodobał i niewykluczone, że go kiedyś zrobię :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to koniecznie musisz nadrobić! Tak na marginesie, to zazdroszczę, ja już mam za sobą :( Poluję jeszcze na "Sekrety Ali" *.*
      Tak, też tak miałam z Intruzem. Na pewno do niego wrócę po "Darach Anioła" :D
      Koniecznie czytaj! <3 Ja już zwariowałam na punkcie Peety :3
      Bardzo dziękuję za miłe słowa i komentarz, będzie mi bardzo miło, jeśli mój TAG się u ciebie pojawi :)

      Usuń
  5. Super jest ten Twój TAG, chętnie kiedyś go zrobię, gdy znajdę chwilkę ^^
    A ten przysłowiowy faktycznie jest jakiś długi o: (Tym bardziej podziwiam za obszerne odpowiedzi c:)

    LimoBooks :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, bardzoooo dziękuję! ^^
      Oj, jakie tam obszerne :)
      Będzie mi niesamowicie miło, jeśli mój TAG się u Ciebie pojawi, pozdrawiam!:)

      Usuń
  6. Świetny tag. Też bym tak odpowiedziała, może tylko w niektórych podała inne książki, bo nie wszystkie czytałam.
    U mnie nowy post, zapraszam.

    http://odbicie-lustra.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi tam Gwiazd naszych wina nie przypadło do gustu. Moja mama czytała i juz w połowie do mnie "on będzie miał nawrót prawda?" hahaha.
    Świetny tag wymyśliłas. Niby zwierzęta takie banalne w porównaniu do herbat, czy piosenek, ale piękno tkwi w prostocie.
    Widzę że w końcu będę musiała przeczytać PLL ;D no i DA oczywiście

    Pozdrawiam
    blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. GNW tak sobie lubię. Z jednej strony bardzo miło się czyta powieści Greena, a z drugiej strony tak sobie polubiłam fabułę. Mnie zaspoilerowali, więc z góry wiedziałam, jak się skończy ;P
      Bardzo dziękuję ;) Herbaty? Wut? xd
      To jeszcze się nie zabrałaś?! Musisz to zrobić jak najszybciej! :D
      Dary już na mnie czekają<3

      Usuń
  8. Przysłowiowy TAG zrobiłam i moim zdaniem jest mega kreatywny, a przy tym niesamowicie długi. I dobierz tu książki do wszystkich przysłów, człowieku ;) Trzeba wysilić swoje szare komórki, oj trzeba ;)
    Z kolei Animal Book TAG postaram się zrobić, ale nie obiecuję, bo trochę mam tych tagów zaległych i zupełnie nie wiem kiedy znajdę na nie czas ;) Czy doba nie może trwać o kilka godzin dłużej? ;P
    Serdecznie gratuluję kolejnych nominacji! Świetnie i szczerze odpowiedziałaś, a ja to doceniam ;)

    Pozdrawiam,
    http://czytelnicze-turbulencje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje szare komórki nie były zachwycone, długo nie były używane, haha:)
      Jasne, jednak byłoby mi bardzo miło, gdyby jednak się u Ciebie pojawił ;)
      Dziękuję, nominacja tylko jedna, drugi tag autorski :)

      Usuń
  9. Heh, fajny sposób nominacji :). Muszę w końcu zabrać się za Pretty Little Liars, bo nie powiem, ciekawie się zapowiadają.
    Pozdrawiam :*
    cynamonkatiebooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jeszcze nie zabrałaś? ;o
      Jak najszybciej nadrabiaj :D
      Również pozdrawiam:)

      Usuń
  10. No, nie pamiętam kiedy ostatnio czytałam jakąś powieść jednotomową.
    Chociaż nie, zaraz...Pewnie GNW :P.
    Ja mogę czytać w nieskończoność władców <3.
    Na strychu? A nie w piwnicy xD?
    Boże, Doktor <3. Kocham Doktora <3. Mam kaca <3.
    Igrzyska <3. Gale <3.
    "Studium w szkarłacie" ma mniej niż 200 - 190 xD. To jest dopiero wyzwanie - znaleźć książkę, która ma mniej niż 200 stron!
    Percy'ego czytaj koniecznie <3.
    Wujek Wiesiek, haha :D!
    Żyrafa? Pierwsze skojarzenie - TANIEC PIJANEJ ŻYRAFY DOKTORA <3. Na balu w gimbazjum chcę to zatańczyć <3.
    Iiiiiiiiiiiiiiiiii, władcy, władcy, władcy <3!
    Bardzo fajny tag ^^. Jak się wygrzebię z nominacji, to chętnie zrobię ^^.
    City of Dreaming Books

    OdpowiedzUsuń
  11. Oo, właśnie, przecież Dżony Griny jednotomowe! Dzięki Ci za oświecenie! :P
    Nie nadonżasz. W starym domu jest strych, a w blokach piwnica XD ;P
    Wiem, że masz kaca<3 Ale Matt Smith przecież też jest zajebisty<3 GERONIMO ♥
    Igrzyska<3 Peeta! <3 Jennifer ma 15 sierpnia urodzinki *-*
    Muszę przeczytać "Studium" :d Żal mi siebie, przecież "I nie było już nikogo" jest króciutkie ;-; rzal.
    Spoko, spokoo, Arku-fejmie :DD
    Żyrafy rządzom imprezami gimbazów ♥
    Tak btw. to cały czas mi chodzi po głowie Dalekowe EXTERMINATE :D ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję kreatywności, wymyśliłaś bardzo ciekawy tag :) Pozdrawiam
    www.oczytane.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. Wymyśliłaś świetny tag, bardzo mi się podoba! Ja również uwielbiam wracać do Harry'ego Pottera. Jest to jedna z moich ulubionych serii i mam do niej naprawdę duży sentyment ;)
    http://alejaczytelnika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. To mnie wrobiłaś! No dobrze, zrobię ten TAG, ale będziesz musiała poczekać dosyć długą chwilę, mam za dużo postów :/ A teraz mój długaśny komentarz, bo znalazłam bratnią duszę:
    Igrzyska jak najbardziej kocham ♥ PLL jeszcze przede mną, ale kiedyś nadjedą! Zwłaszcza, że tak wychwalasz :D
    Dom tajemnic był jedną z najbardziej męczących książek jakie w życiu czytałam. Ta szybka akcja była po prsotu okropna! XD Oni tam chyba przespali tylko jedną noc! I to nie do końca!
    Czuję się niedoinformowana, bo Zmierzch leży u mnie na półce już chyba dwa miesiące i nawet mnie jakoś specjalnie nie woła :'( Ale filmy wołały i to głośno! Obejrzałam wszytskie! I też sądzę, że mimo wszytsko powinno się docenić pracę pani Meyer. Może i jest to coś błahego, ale zrobiło na świecie furorę!
    Ja także nie przeczytałam Darów Anioła, ale ostatnio tak często się na nie natykam w internetach, że w końcu muszę je przeczytać! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, wybacz :) Oczywiście, rozumiem, że nie każdy ma czas i ochotę na TAGi :)
      Bratnia dusza powiadasz? :D
      Igrzyska Śmierci to.. ahh ♥ Brak mi słów na nie, po prostu je kocham :D <3
      PLL - mam nadzieję, że się nie zawiedziesz. <3 To świetna seria :D
      Taakk, "Dom Tajemnic" - ciągle się tam coś działo, a ja nawet nie zdążyłam polubić żadnego bohatera, choć zwykle mam słabość do chociaż jednego :D Will nie zrobił na mnie wrażenia ;[
      No właśnie. :d Swego czasu było popularne tak samo jak "Igrzyska", a gdy z czasem przyszły hejty, to raczej po filmach, z tego co się orientuję. :/
      Ja się w końcu za "Dary Anioła" zabrałam <33 Ty też koniecznie musisz! :D Nawet nie wiesz jak ciężko było brnąć przez nużącą "Krainę zwaną Tutaj" jak się miało klatę Jace'a na półce :D [jak to nie Jace na okładce to jestem głupia. :P].
      Dzięęęęękuuuuję za taaaki dłuuuugi komentarz <33
      ściskam xx.

      Usuń
    2. Mnie Will też nie powalił na kolana! Szczerze to nawet mnie irytował xD Nie mam pojęcia, ale na okładce powinien być Jace! W końcu jest chyba najważniejszą postacią z całej tej ksiażki! Clary nie wszysy lubią, ale Jace kocha każdy ♥
      Zapiszę PLL i Dary Anioła na listę książek do kupienia ^^


      I nominowałam Cię do LBA! Tutaj masz moje pytania :* http://zeglujacmiedzysnami.blogspot.com/2015/08/liebster-blog-award-7-8.html

      Usuń
    3. No właśnie :D Był jakiś taki dziwny, a poza tym podwalał się do tej rudej, której też nie lubiłam xD nawet jeśli była trupem przez ileś tam lat.xd
      Właśnie <3 Wystarczyło 100 stron książki a Jace jest oficjalnie moim menszem <3 [10000000000 z kolei XD] A Clary w sumie jest całkiem okey, ale zraziła mnie do siebie byciem otaku, bo ogólnie nie znoszę Japonii itp. xD
      Koniecznie <3 :D

      Bardzo Ci dziękuję ♥ Postaram się jak najszybciej odpowiedzieć ♥

      Usuń
  15. Miałam ochotę przeczytać drugą część "Domu Tajemnic", gdyż pierwsza bardzo mi się podobała, jednak na razie się powstrzymam.
    Bardzo fajny wymyśliłaś ten tag, w sumie prosty, jednak nikt wcześniej na taki nie wpadł. ;p
    Pozdrawiam :)
    ksiakzowepodroze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie daj znać jak jednak przeczytasz drugą część :) ;)
      Dziękuję bardzo za miłe słowa :)
      Również pozdrawiam! xx

      Usuń
  16. Świetny tag :) Ja też uwielbiam wracać do Harry'ego Pottera i szczerze chętnie przeczytałabym jego dalsze losy, gdy jest już dorosły :)
    paulan-official-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie słyszałam o tych tagach. Serio. Ale poza tym świetnie Ci wyszły ;)

    melomol.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tym drugim na pewno nie, bo to mój autorski TAG :D

      Usuń
  18. Mam podobne zdanie co do "Zmierzchu" :)


    http://biblioteczka-eileenjoy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja rzadko czytam trylogie składające się z kilku tomów. Przykładem jest cała saga Harrego Pottera którą zakończyłam na pierwszym tomie bo nie przekonuje mnie styl autorki.

    Mój kawałek internetu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę? Właściwie to ja zaczęłam czytać w dzieciństwie i czytam też dla sentymentu, bo kocham Harry'ego i tak dalej, ale pewnie jakby nie był taki sławny i zaczęłabym go czytać, przyznajmy, za rok, to nie zrobiłby na mnie aż takiego wielkiego wrażenia, bynajmniej jednak na ten moment go uwielbiam ;)
      Może jeszcze kiedyś spróbujesz? ;)

      Usuń
  20. Bardzo fajne tagi :P I odpowiedzi oczywiście :D Nigdy nie czytałam Harrego Pottera ani Igrzysk Śmierci, ale za to Niezgodną mam za sobą i dobrze wspominam :D

    Bardzo fajny blog :P

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię - negatywną czy pozytywną, byle szczerą.☻